Solidarność Wielkopolska - „S” żąda dymisji ministra zdrowia
„S” żąda dymisji ministra zdrowia
Poniedziałek 22 czerwca 2015
fot. telewizjarepublika.pl

NSZZ „Solidarność” żąda od premier Ewy Kopacz dymisji ministra zdrowia Mariana Zembali, który - 17 czerwca, dwa dni po odebraniu ministerialnej nominacji - odnosząc się do strajku pielęgniarek w Wyszkowie stwierdził:  - Jeżeli ktokolwiek z pracowników w Śląskim Centrum Chorób Serca, czyli w moim szpitalu podjąłby strajk, na drugi dzień będzie przeze mnie, dyrektora, zwolniony.

Solidarność skierowała do premier Ewy Kopacz pismo, w którym podkreśla, że prawo do organizowania się w związki zawodowe, w tym prawo do strajku to jedno z podstawowych praw obywatelskich zapisanych nie tylko w polskiej konstytucji, ale też w prawie unijnym i konwencjach Międzynarodowej Organizacji Pracy, które Polska ratyfikowała. Szkoda, że w roku 35-lecia powstania Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Solidarność musimy to przypominać Pani rządowi i ugrupowaniu, które chwali się przynależnością do Europejskiej Partii Ludowej.

 

Zdaniem „S” wypowiedź ta jest „świadomym podżeganiem do łamania prawa i publicznym zastraszaniem pracowników”. Dyskwalifikuje ona M. Zembalę nie tylko jako ministra, ale również jako dyrektora publicznej placówki. Ktoś taki nie ma prawa być konstytucyjnym ministrem demokratycznego państwa, będącego członkiem Unii Europejskiej.

Wypowiedź ministra Zembali jest potwierdzeniem tego, że rządzący nie mają zamiaru prowadził dialogu społecznego ze związkami zawodowymi na europejskim poziomie - skomentował sprawę przewodniczący „S” Piotr Duda. To pokazuje, że zmiany w rządzie były tylko fasadowe. Jeżeli PO mówi, że chce być bliżej społeczeństwa, że chce zmienić twarz na bardziej ludzką, to minister właśnie pokazał, na czym to ma polegać. To jest pierwsza taka ostra reakcja „Solidarności”, ale my musimy bronić tego, o co walczyliśmy 35 lat temu.

P. Duda przypomniał, że w styczniu na Śląsku strzelano do górników za przyzwoleniem tego rządu, że od stycznia związki zawodowe czekają na  spotkanie z premier Kopacz w sprawie złożonych postulatów. PO mieni się partią europejską, a zachowuje się,  jakby była partią zaściankową – dodał przewodniczący „S”.

Reakcję „Solidarności” poparł Krzysztof Bukiel, przewodniczący Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy: „Solidarność” miała rację. Minister nie powinien zapowiadać, że będzie łamał prawo tylko dlatego, że jest dyrektorem czy wywodzi się z partii rządzącej. b