



Dominikanin, duchowy opiekun poznańskiej „Solidarności”, zmarł 8 maja 1983 r., w wyniku obrażeń odniesionych podczas wypadku samochodowego. Do dziś nie wyjaśniono okoliczności jego śmierci.
W rocznicę śmierci kapłana na dziedzińcu klasztoru o.o. Dominikanów odsłonięta została wystawa poświęcona o. Honoriuszowi. Składa się ona z plansz prezentujących życie i pracę duszpasterską o. Honoriusza. Towarzyszy jej ekspozycja prezentująca historię Polski, obejmującą lata w których żył zakonnik. Obie wystawy przygotował poznański oddział IPN.
- Mimo upływu lat pamięć o zakonniku jest w Poznaniu wciąż żywa. O. Honoriusz jest pamiętany nie tylko przez to pokolenie, które dorastało przed trzydziestu laty, nie tylko przez środowisko związane z kościołem oo. Dominikanów. W Poznaniu ma swoją ulicę w centrum miasta. Jest wiele dzieci, teraz już dorosłych osób, które po nim nosi imię Honoriusz, jest też stypendium jego imienia - mówi prezes fundacji Stanisława Borowczyk
W ramach obchodów rocznicowych w Poznaniu zaplanowano też nabożeństwa, wykład poświęcony o. Honoriuszowi oraz koncert. 11 osób „realizujących ideały o. Honoriusza” otrzyma pamiątkowe medale.
Dominikanin o. Honoriusz Stanisław Kowalczyk urodził się w 1935 r. Był duszpasterzem akademickim i opiekunem duchowym „Solidarności” w Poznaniu. W stanie wojennym organizował msze św. za Ojczyznę oraz pomoc dla internowanych i prześladowanych.
17 kwietnia 1983 r. w okolicy Wydartowa na pograniczu Wielkopolski i Kujaw miał wypadek samochodowy, którego okoliczności do dziś nie zostały wyjaśnione. Zmarł 8 maja. Jego pogrzeb stał się manifestacją patriotyczną i religijną.
Obchody przygotowała Fundacja nosząca imię o. Kowalczyka wraz z poznańskimi dominikanami.