



Kiedy trwają dyskusje, czy 500 zł dofinansowania na dziecko powinno być wypłacanie od stycznia, czy w późniejszym czasie ze spłatą oraz czy dodatek ten nie spowoduje realnie obniżenia dochodu najuboższych, warto sprawdzić w jakim stopniu polskie państwo na tle innych krajów Europy wspiera rodzinę.
Według raportu przygotowanego przez PricewaterhouseCoopers (PwC) długo, nawet po wprowadzeniu dofinansowania, będziemy gonić średnią europejską. W Polsce wsparcie to jest prawie 5-krotnie niższe od europejskiej średniej, 9-krotnie niższe niż w Słowenii i aż 13-krotnie niższe niż we Francji.
Polska znajduje się obecnie w najgorszej sytuacji demograficznej od czasów II wojny światowej. Nie pomógł nawet babyboom w 2007 i 2008 r. Liczba Polaków stale zmniejsza się, a sytuacja naszego kraju pod tym kątem jest jedną z najgorszych na świecie. W światowym rankingu przyrostu naturalnego, na 193 państwa, Polska sklasyfikowana została na 169 miejscu.
Międzynarodowa firma doradcza PwC opublikowała raport pt. „Ulgi podatkowe i świadczenia rodzinne w UE”". Raport ten analizuje w sposób szczegółowy wysokość świadczeń rodzinnych we wszystkich krajach Unii Europejskiej.
Aby zapewnić porównywalność danych, analitycy PwC przyjęli model przeciętnej rodziny składającej się z aktywnych zawodowo rodziców, z których każdy zarabia średnią krajową oraz dwójki zdrowych dzieci w wieku 4 i 8 lat. Na jaką pomoc państwa może liczyć taka rodzina w poszczególnych państwach Unii?
W Polsce rodzina taka może liczyć na pomoc w wysokości zaledwie 2224 zł w skali roku. I jest to wyłącznie efekt ulgi prorodzinnej. W Polsce bowiem nie istniała do tej pory żadna forma bezpośrednich świadczeń na dzieci.
Na najwyższe świadczenia w Europie mogą liczyć rodziny zamieszkałe w Luksemburgu. Tam taka sama rodzina otrzymuje roczną pomoc w wysokości aż 39 218 zł, czyli prawie 18-krotnie więcej niż w Polsce. Niewiele mniej, bo aż 28 669 zł otrzymuje rodzina francuska. Pomoc państwa francuskiego jest więc 13-krotnie wyższa niż pomoc ze strony państwa polskiego. Z kolei 4-osobowa rodzina zamieszkała w Niemczech otrzymuje pomoc w wysokości 20 502 zł, co stanowi 9-krotność pomocy polskiej.
A jak rzecz się ma w krajach zbliżonych do nas gospodarczo? Zarówno w Estonii jak i na Węgrzech, pomoc państwa jest 4-krotnie wyższa niż w Polsce i wynosi odpowiednio 7705 zł (Węgry) i 8505 zł (Estonia). Z kolei w Słowenii pomoc ta jest niemal identyczna jak w Niemczech (19 910 zł) co stanowi 9-krotność wsparcia polskiego.
Ostatecznie, na 28 państw Unii Europejskiej, Polska zajęła odległe 24 miejsce. Za Polską uplasowały się jedynie Grecja, Litwa, Rumunia i Bułgaria. Na usprawiedliwienie tych 3 ostatnich państw należy dodać, iż obowiązują tam znacznie niższe stawki podatku dochodowego.
Niestety, nawet po wprowadzeniu w Polsce świadczenia w wysokości 500 zł na dziecko, łączne wsparcie dla polskiej rodziny wyniosłoby 8224 zł w skali roku. Jest to więc wciąż kwota niższa od średniej unijnej, która wynosi 9819 zł!