Solidarność Wielkopolska - Dość lekceważenia społeczeństwa
Dość lekceważenia społeczeństwa
Poniedziałek 19 sierpnia 2013

Trwają przygotowania do wrześniowych ogólnopolskich dni protestu 11-14 września w Warszawie. Będą pikiety, debaty, happening i wreszcie wielotysięczna manifestacja na ulicach Warszawy.

Organizatorami protestu pod hasłem „Dość lekceważenia społeczeństwa” są centrale związkowe  NSZZ „Solidarność”, OPZZ i FZZ. Zaproszenie skierowano do wszystkich ugrupowań, organizacji oraz osób indywidualnych nie zgadzających się z antypracowniczą i antyobywatelską polityką rządu D. Tuska, a także do tych, których zdaniem ten rząd powinien odejść.
Głównym postulatem jest zmiana prawa dotyczącego przeprowadzania referendów. Organizatorzy  manifestacji zgodnie stwierdzają, że rządzący powinni być zobligowani do przeprowadzenia referendum po zebraniu wymaganej liczby głosów obywateli. Obecnie głos społeczeństwa jest permanentnie lekceważony. W ostatnich latach do kosza wrzucono ok. 5 mln podpisów zebranych w sprawach istotnych dla większości Polaków.  
Zgodnie ze wstępnym scenariuszem 4-dniowego protestu 11 września będzie dniem branżowym - pikiety  pod sześcioma Ministerstwami: Zdrowia,  Transportu, Gospodarki, Spraw Wewnętrznych, Skarbu i Pracy, wręczenie petycji, przemarsz pod Sejm i „założenie” tam na kilka dni miasteczka namiotowego. Następnego dnia, 12 września - debaty pod Sejmem na temat zdrowia, przemysłu oraz szeroko rozumianego bezpieczeństwa (obywateli, ale również socjalnego). Na 13 września zaplanowano happening pod Sejmem. W tych dniach związkowcy będą przed Sejmem informować o powodach akcji: zmianie kodeksu pracy, wysokości płacy minimalnej i podwyższeniu wieku emerytalnego, nadużywaniu przez pracodawców umów „śmieciowych”.
Główna manifestacja odbędzie się 14 września. Związkowcy zbiorą się w trzech miejscach stolicy i w marszu gwiaździstym spotkają się na rondzie de Gaullea po czym przejdą na plac Zamkowy.
Przewodniczący „S” Piotr Duda powiedział w TVN-24, że należy liczyć się z tym, iż wrześniowy protest nie będzie jednorazowym wydarzeniem i dodał, że nie wierzy, aby w rządzie nastąpiła jakakolwiek refleksja i podjęcie rzetelnego dialogu ze społeczeństwem.

b