Dr Grażyna Milewska zginęła 1 lipca r. w Tatrach. Była wspaniałym lekarzem, człowiekiem głębokiej wiary w Boga, kochającym ludzi. Stanowiła przykład niezłomnej uczciwości, dobro człowieka, to był dla niej najwyższy cel. Walczyła z nieprawością, pomagała pokrzywdzonym, czym często narażała się pracodawcom.
Jako przewodnicząca „Solidarności” w Poznańskim Ośrodku Specjalistycznych Usług Medycznych była trzykrotnie wyrzucana z pracy i trzykrotnie przywracana. Ta jej niezłomność stanowi dla nas niedościgniony wzór.
Trudno nam pogodzić się z Jej odejściem, ale na zawsze pozostanie w naszych sercach i modlitwie.
Hanna Philips,
przewodnicząca
Sekretariatu Ochrony Zdrowia Region Wielkopolska
Grażyna była człowiekiem niezłomnych zasad. Kochała ludzi bez względu na to, kim byli. Całe swoje życie poświęciła rodzinie, pracy zawodowej w Poznańskim Ośrodku Specjalistycznych Usług Medycznych i „Solidarności”, której przewodniczącą była przez sześć kadencji.
Łączyła Ją bliska przyjaźń z Wandą Półtawską, przyjaciółką Papieża św. Jana Pawła II. Ta znajomość była dla Grażyny szczególnym źródłem odwagi i siły.
Była wspaniałą osobą, niezastąpionym lekarzem i związkowcem. Smutek, który wszyscy dzisiaj czujemy, uczucia żalu i pustki przeminą, gdy przywołamy Grażynę w naszych wspomnieniach.
Urszula Montowska