Solidarność Wielkopolska - Koniec abonamentu RTV
Koniec abonamentu RTV
Poniedziałek 23 kwietnia 2018

Przed weekendem Krzysztof Czabański, przewodniczący Rady Mediów Narodowych poinformował, że od 2019 r. abonament rtv zostanie zniesiony i zastąpiony daniną publiczną w wysokości 2 mld zł rocznie.

Jak donoszą Wirtualne Media, prace nad sposobem finansowania mediów publicznych prowadzone są w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego. W ubiegłym tygodniu Rada Ministrów przyjęła przygotowany przez MKiDN projekt nowelizacji ustaw o radiofonii i telewizji oraz o opłatach abonamentowych. Nowe przepisy zmieniają m.in. definicję misji publicznej oraz wprowadzają karty powinności i zasadę, środki publiczne mogą pokrywać tylko koszty netto tej misji. W nowelizacji nie wprowadzono jednak żadnych zmian w zakresie sposobu finansowania mediów publicznych. Wszystko wskazuje na to, że będzie to decyzja polityczna.
Zdaniem Krzysztofa Czabańskiego, finansowanie mediów publicznych pochłania około 2,5-3 mld zł rocznie. Telewizja Polska i Polskie Radio emitują reklamy i zarabiają ok. 1 mld zł rocznie, dlatego pozostała część będzie przekazywana z budżetu państwa. Wprowadzenie nowego sposobu finansowania mediów publicznych wcale nie oznacza jednak, że reklamy od razu znikną z TVP i Polskiego Radia.

Projekt utknął w komisji

Przed rokiem Ministerstwo Kultury zgłosiło projekt nowelizacji obecnej ustawy abonamentowej, w ramach którego operatorzy płatnej telewizji mieliby przekazywać Poczcie Polskiej (która odpowiada za pobór abonamentu rtv) podstawowe dane swoich klientów i informować ich o obowiązku płacenia daniny. Resort szacował, że w efekcie tej zmiany abonament zacznie płacić ok. 2,8 mln użytkowników płatnej tv, co przyniesie mediom publicznym ok. 600 mln zł rocznie. Projekt przeszedł pierwsze czytanie w Sejmie, po czym trafił do komisji sejmowej. Ostatecznie nie opuścił komisji i w połowie ub.r. prace nad nim utknęły w martwym punkcie. Według danych Krajowe Rady Radiofonii i Telewizji w ub.r. abonament rtv terminowo płaciło 1,03 mln gospodarstw domowych. 3,59 mln ma zarejestrowane odbiorniki i jest zwolnione z abonamentu, a 8,94 mln nie zarejestrowało odbiorników lub zrobiło to, ale nie płaci abonamentu. W ub.r. Telewizja Polska zanotowała wzrost wpływów z abonamentu radiowo-telewizyjnego o 69,9 proc. do 622,5 mln zł. Natomiast Polskie Radio miało z abonamentu 193,4 mln zł, o 4,06 proc. więcej niż rok wcześniej. Dodatkowo Telewizja Polska pod koniec lipca ub.r. uzyskała 800 mln zł kredytu ze Skarbu Państwa. Obecnie właściciele odbiorników telewizyjnych powinni płacić abonament wynoszący 22,70 zł miesięcznie. W przypadku radia taka opłata wynosi 7 zł miesięcznie.

Polska na tle Europy

Według raportu Europejskiej Unii Nadawców (EBU), obejmującego dane od 53 nadawców publicznych z 39 krajów Europy i basenu Morza Śródziemnego, Polska jest krajem, w którym udział sponsoringu i reklamy w źródłach finansowania w dochodach jest największy. Podobnie jak w Austrii, Chorwacji, Czechach, Danii, Finlandii, Włoszech, Norwegii, Szwecji, Szwajcarii, udział środków publicznych w dochodach jest znikomy, jednak w przeciwieństwie do Polski w krajach tych znacznie większą część przychodu stanowią środki pochodzące z abonamentu.
Obowiązek rejestracji odbiornika radiowego lub telewizyjnego nadal występuje w Polsce, Czechach, Włoszech, Szwecji, Danii, Austrii i Szwajcarii. W Niemczech płacić musi każde gospodarstwo domowe. W Wielkiej Brytanii opłata obowiązuje każdego prawnego właściciela lub najemcę nieruchomości. Na Słowacji płaci się z rachunkiem za energię elektryczną. W Finlandii opłata abonamentowa została zastąpiona podatkiem, uzależnionym od dochodów.
Pełne finansowanie mediów publicznych z budżetu państwa z jednej strony pozwala bez ograniczeń realizować misję i uniezależnić telewizję i radio od reklamodawców. Z drugiej jednak strony stanowi  zagrożenie niezależności mediów od wpływów sił rządzących. Trzeba bowiem pamiętać, że w misji mediów publicznych, zawartej w zapisach ustawy o radiofonii i telewizji kluczowy jest zapis o pluralizmie, obiektywizmie i niezależności mediów.

AD