Solidarność Wielkopolska - Ludziom Solidarności
Ludziom Solidarności
Poniedziałek 9 listopada 2015

Pomnik z takim przesłaniem stanął na skwerze im. Anny Walentynowicz w Lesznie. Jego odsłonięcie, we wtorek 27 października, było jednym z punktów programu uroczystości zorganizowanych z okazji 35 rocznicy powstania „Solidarności”.

Pomysł postawienia w Lesznie pomnika dedykowanego działaczom „Solidarności” powstał na początku tego roku.

- Chcieliśmy uczcić w ten sposób tych wszystkich zwykłych członków, którzy tworzyli „Solidarność” na początku lat 80. ubiegłego wieku - mówił Karol Pabisiak, szef Związku w Lesznie. Pomysł został życzliwie przyjęty przez prezydenta Łukasza Borowiaka, radni miejscy przyjęli uchwałę o jego postawieniu, a także zgodzili się, żeby skwer, na którym stanie, nosił imię legendy „Solidarności” Anny Walentynowicz.

Pomnik ma kształt stalowej płyty z „wypalonym” na wylot napisem „Ludziom Solidarności” wykonanym czcionką charakterystyczną dla logo związku. Karol Pabisiak wyjaśniał, że symbolika monumentu jest podwójna: - Z jednej strony wykonano go ze stali kortenowskiej, którą wyłożono mury Centrum Solidarności w Gdańsku. Płyta może też oznaczać słynną Żelazną Kurtynę, którą właśnie ludzie Solidarności przepalili, dając wolność i Polsce, i Europie Środkowej. Ten pomnik jest jak Ludzie Solidarności - prosty, ale twardy i nieustępliwy.

- Dziękuję za tę inicjatywę i ekspresowe wykonanie pomnika Leszczyńskiej Fabryce Pomp - mówił prezydent Borowiak. - Będziemy dbać o to miejsce, w przyszłym roku pojawi się tu więcej zieleni i małej architektury, aby mieszkańcy chętnie tu przychodzili.

W odsłonięciu pomnika uczestniczyli m.in. przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „S” Piotr Duda oraz Sekretarz KK Ewa Zydorek, a także przewodniczący wielkopolskiej „S” Jarosław Lange i przewodniczący kaliskiej „S” Jan Mosiński, nowo wybrany poseł PiS.

- Postulaty Sierpnia 1980 r. wciąż nie zostały zrealizowane, ale w tym roku pojawiła się taka możliwość, bo wreszcie coś w narodzie drgnęło; to jest ta chwila, która już się nie powtórzy – mówił P. Duda, nawiązując do wyborów prezydenckich i parlamentarnych. - Będziemy patrzeć na ręce nowej władzy i rozliczać ją z obietnic. Nie odpuścimy.

Gościem uroczystości był też Piotr Walentynowicz, wnuk Anny Walentynowicz, który powiedział: - Dziękuję za ten piękny skwer, za to, że pamiętacie o mojej babci, mimo że próbowano ją zepchnąć w niepamięć.

Oprawę ceremonii zapewniły uczennice I Liceum Ogólnokształcącego, które wykonały najsłynniejsze pieśni „Solidarności”: „Mury” Jacka Kaczmarskiego i „Żeby Polska była Polską” Jana Pietrzaka. Dopisali też Leszczyńscy Patrioci. Podczas Mazurka Dąbrowskiego odpalili flary, a na zakończenie podziękowali ludziom „Solidarności” za to, że zwyciężyli komunę, dzięki czemu oni mogą żyć w wolnym kraju. Piotrowi Dudzie, Piotrowi Walentynowiczowi, Waldemarowi Handke i Karolowi Pabisiakowi wręczyli okolicznościowe szaliki.

Druga część rocznicowych obchodów odbyła się w leszczyńskim Domu Kultury. Przedstawiciele najaktywniejszych organizacji zakładowych „S” oraz firm wspomagających działania Związku otrzymali okolicznościowe dyplomy i repliki pomnika „Ludziom Solidarności”, a cztery inne osoby zostały uhonorowane statuetką Przyjaciel Solidarności.
Jubileuszowe uroczystości zwieńczył koncert zespołu Paulina Gołębiowska Quartet oraz spotkanie towarzyskie dawnych i obecnych działaczy „Solidarności”.
 

elka.pl, bn

bn