



Przedstawiciele Solidarności domagają się zmian legislacyjnych, dzięki którym pracownicy szczególnie chronieni, którym pracodawca wręczył wymówienie, będą mogli pozostawać w stosunku pracy do czasu rozstrzygnięcia sądowego. Postulat Solidarności był omawiany na posiedzeniu zespołu Rady Dialogu Społecznego.
Według Ewy Kędzior z Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” w systemie prawa istnieje luka jeśli chodzi o ochronę osób, których stosunek pracy podlega szczególnej ochronie. Zaznaczyła, że rozwiązanie stosunku pracy dokonane z rażącym naruszeniem przepisów mimo, że jest wadliwe, to jednak dochodzi do zwolnień. „Dobrze by było, aby w okresie pomiędzy zwolnieniem a orzeczeniem sądu ochrona stosunku pracy obowiązywała” - podkreśliła Ewa Kędzior. Dodała, że chodzi o to, aby sąd nakazywał pracodawcy dalsze zatrudnianie pracownika, do czasu orzeczenia pierwszej instancji.
Zbigniew Żurek z Business Centre podkreślił, że nie ma żadnej potrzeby wprowadzania zmian w prawie. Trzeba jedynie usprawnić polski system sądowniczy. „Jeśli okresy pomiędzy poszczególnymi etapami postępowania sądowego zostaną znakomicie zmniejszone, wówczas problem sam zniknie" - mówił Zbigniew Żurek.