



Podczas Sesji Rady Miasta 21 listopada 2017 r. radni zdecydowali o powołaniu do życia Centrum Usług Wspólnych, które ma odciążyć niektóre jednostki organizacyjne podlegające miastu z pracy administracyjnej.
Chodzi o scentralizowanie obsługi administracyjnej i księgowej dla miejskich ośrodków pomocy społecznej, m.in. czterech Domów Pomocy Społecznej, zespołu żłobków czy Domów Dziecka. Dotychczasowe kompetencje kierowników tych jednostek i podejmowanie decyzji finansowych nadal pozostaną przy obsługiwanych ośrodkach.
- Pomysł nie jest nowy, bo już prawie od roku miasto Poznań przymierzało się do wprowadzenia CUW w podległych mu jednostkach w dwóch wydziałach: oświaty i zdrowia – mówi Jarosław Lange, przewodniczący wielkopolskiej „Solidarności”.
- Po konsultacjach m.in. ze związkami zawodowymi kierownictwo Wydziału Oświaty i prezydent Mariusz Wiśniewski zdecydowali o wycofaniu się z pomysłu na tworzenie CUW w placówkach oświatowych. Natomiast wczoraj na posiedzeniu plenarnym RM Poznania uchwalono powołanie z dniem 1 stycznia 2018 r. CUW w 17 jednostkach podległych wydziałowi zdrowia: żłobkach i domach pomocy społecznej.
Oznacza to, że zadania i decyzje dotyczące księgowości, spraw kadrowych i administracyjnych będą podejmowane przez CUW, a dyrektorzy placówek będą w tym zakresie współpracownikami centrum.
Pracownicy oraz dyrektorzy żłobków i dps-ów negatywnie oceniają takie rozwiązanie. Dlatego mocno protestowaliśmy już w fazie negocjacji jak i na plenarnym posiedzeniu RM.
Dyrektorzy stracą kompetencje. Nie będą zatrudniali księgowych, pracowników kadrowych i administracyjnych, ale nadal będą odpowiadać za funkcjonowanie palcówki, mimo że ich narzędzia sprawcze i możliwości decyzyjne zostały w znacznej mierze ograniczone.
Obawiamy się również zwolnień pracowników. Teraz pozostaje nam dbać o to aby ci, którzy przestaną pracować w tych 17 placówkach, znaleźli zatrudnienie.
Wiceprezydent Jędrzej Solarski zapowiada, że osoby, które nie zostaną zatrudnione w CUW-ie, dostaną propozycje pracy w innych wydziałach Urzędu Miasta.
- Mamy 17 jednostek pomocy społecznej, w których pracuje ok. 60 osób. W nowej jednostce miejskiej (CUW) planujemy zatrudnić 30 osób, ale pozostałym 30 zaproponujemy zatrudnienie w Urzędzie Miasta i naszych jednostkach organizacyjnych. I dodaje, że powstałe w ten sposób oszczędności osobowe w wysokości 1,7 mln zł zostaną przeznaczone na podwyżki dla pracowników zatrudnionych w jednostkach samorządowych (łącznie 800 etatów). Z kolei oszczędności rzeczowe (np. wyposażenie, sprzęt komputerowy) mają zostać przeznaczone na poprawę jakości posiłków w Domach Pomocy Społecznej.
poznan.pl, bn