30 lipca Prezydium Komisji Zakładowej NSZZ „Solidarność” w Jeronimo Martins Polska wydało oświadczenie, w którym „z niepokojem przyjęło oświadczenie przedstawiciela pracodawcy złożone do protokołu Państwowej Inspekcji Pracy”. Przedstawiciel JMP złożył pisemne oświadczenie, które w odczuciu związkowców potwierdza zastrzeżenia organizacji związkowej dotyczące dialogu społecznego. Zastrzeżenia te dotyczą braku możliwości wchodzenia działaczy związkowych na teren zakładu pracy oraz zaplecza, w celu kontaktu z pracownikami, nazwanego przez pracodawcę „agitacją”.
Przedstawiciel pracodawcy w oświadczeniu do PIP potwierdza decyzję pracodawcy o nieudzieleniu „możliwości” wejścia na teren zakładu pracy. Utrudnienia takie naruszają prawo pracowników do zrzeszania się, a także naruszają prawa organizacji związkowych oraz wytyczne Międzynarodowej Organizacji Pracy. Dlatego zakładowa „S” w Jeronimo Martins Polska nie wyklucza zgłoszenia tej sprawy do MOP.
– W ostatnich tygodniach miały miejsce przypadki, w których kierownicy rejonów zabierali przygotowane przez nas materiały i informacje ze sklepów Biedronki. Mieliśmy też sygnały z placówek, w których byliśmy, że po naszym wyjeździe przychodzili przedstawiciele kierownictwa i grozili pracownikom różnymi konsekwencjami w przypadku zapisania się do organizacji związkowej. Ponadto kontrola Państwowej Inspekcji Pracy potwierdziła nasze zastrzeżenia dotyczące niezgodności z prawem niektórych zapisów regulaminu wynagrodzeń. Od dawna bezskutecznie walczymy o jego zmianę – mówi Piotr Adamczak, przewodniczący „S” w Jeronimo Martins Polska.