



Na wniosek „Solidarności” Trybunał Konstytucyjny uznał za niezgodne z ustawą zasadniczą rządowe zmiany dot. norm czasu pracy osób niepełnosprawnych. Chodzi o zmianę polegającą na wydłużeniu z 7 do 8 godzin na dobę oraz z 35 do 40 godzin tygodniowo wymiaru czasu pracy osób legitymujących się orzeczeniem o znacznym lub o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności.
TK przyznał rację „S”. Wydłużenie czasu pracy osób niepełnosprawnych pogarsza m.in. ich sytuację prawną, prowadzi do częściowego demontażu systemu rehabilitacji zawodowej. Ustawodawca, wprowadzając nowe przepisy, zmienił dotychczasową zasadę, że do skróconego czasu pracy uprawniało orzeczenie o niepełnosprawności, które uwzględniało odpowiednie kryteria oraz tryb odwoławczy. Obecnie skrócony czas pracy przysługuje jedynie na podstawie zaświadczenia lekarskiego, przy którego wydawaniu nie wprowadzono żadnych kryteriów i trybu odwoławczego. Nie wprowadzono też mechanizmu ochronnego przed pracodawcą, który takiego zaświadczenia nie uwzględni.
Trybunał, uznając kwestionowane przez „Solidarność” przepisy, dał ustawodawcy rok na zmianę. W imieniu Komisji Krajowej wniosek napisała i prezentowała mec. Ewa Kędzior.