Solidarność Wielkopolska - Związki negocjują także w imieniu niezrzeszonych
Związki negocjują także w imieniu niezrzeszonych
Poniedziałek 22 lipca 2019

W trakcie trwania rozmów płacowych w państwowej spółce padło pytanie, czy niezrzeszony pracownik może uczestniczyć w negocjacjach płacowych?

Zgodnie z ustawą o związkach zawodowych, działająca w firmie organizacja związkowa lub wspólna reprezentacja związków zawodowych negocjuje podwyżki płac dla wszystkich pracowników, także tych niezrzeszonych.

- Pojawiają się propozycje, żeby negocjacje płacowe dotyczyły tylko członków związku, a nie jak, wynika teraz z ustawy, wszystkich zatrudnionych - mówił w rozmowie z SW Jarosław Lange, przewodniczący ZR Wielkopolska NSZZ ,,Solidarność”. - W Niemczech związki negocjują podwyżki tylko dla swoich członków. Problem jest taki, że żaden pracodawca nie odważy się podnieść wynagrodzenia tylko członkom związku, a innym pracownikom nie, bo za chwilę w związku byłoby 100 proc. pracowników, a to nie jest na rękę pracodawcy.

Wspólnie skuteczniej

W sytuacji, gdy u danego pracodawcy działa więcej niż jedna zakładowa organizacja związkowa, wszystkie one powinny współpracować ze sobą w interesie pracowników. Potwierdza to art. 30 ust. 3 ustawy o związkach zawodowych stanowiący, iż w sprawach dotyczących zbiorowych praw i interesów pracowników organizacje związkowe mogą tworzyć wspólną reprezentację związkową. W sprawach wymagających zawarcia porozumienia lub uzgodnienia stanowiska z organizacjami związkowymi, organizacje te przedstawiają wspólnie uzgodnione stanowisko. Sposób ustalania i przedstawiania tego stanowiska przez każdorazowo wyłanianą do tych spraw wspólną reprezentację związkową określa porozumienie zawarte przez organizacje związkowe.

Do prowadzenia negocjacji płacowych wymagana jest wiedza o kondycji finansowej pracodawcy, którą związki zawodowe nie zawsze dysponują. Prawo żądania tych danych przysługuje związkowcom na podstawie art. 28 ustawy o związkach zawodowych.

- Cechą ,,Solidarności” jest to, że zawsze siadając do negocjacji bierzemy pod uwagę kondycję firmy, a dopiero potem występujemy z postulatem wzrostu wynagrodzeń na określonym poziomie. Jesteśmy związkiem odpowiedzialnym, nie roszczeniowym. W sferze budżetowej negocjacje są szczególnie trudne ze względu to, że jest tam mało środków – mówi Jarosław Lange. 

Spór zbiorowy tylko z udziałem związków

W przypadku przedłużających się negocjacji i braku porozumienia, kolejny korkiem jest wszczęcie sporu zbiorowego i prowadzenie rozmów z udziałem zewnętrznego mediatora.

I tak jak o podwyżki mogą wystąpić niezrzeszeni w związek pracownicy, tak stroną w sporze zbiorowym może być wyłącznie związek zawodowy. Pracownicy nie mogą tworzyć specjalnych pozazwiązkowych organów do prowadzenia sporu. Niedopuszczalne jest wszczęcie sporu przez radę pracowników czy też spontanicznie powołane doraźnie różnego rodzaju komitety, nawet gdy załoga utraciła zaufanie do reprezentującego ją związku zawodowego. Jeżeli zatem określona grupa pracowników, bez udziału związków zawodowych, prowadzi spór skierowany przeciw pracodawcy, nie jest to spór zbiorowy w rozumieniu ustawy o rozwiązywaniu sporów zbiorowych. Podjęcie sporu przez podmioty pozazwiązkowe jest niezgodne z prawem, a więc nielegalne. Taki monopol związków zawodowych w organizowaniu sporów zbiorowych służyć ma przeciwdziałaniu występowania tzw. dzikich strajków, niekoordynowanych przez nikogo.

Anna Dolska