



W czerwcu tego roku prof. Andrzej Nowakowski uległ poważnemu wypadkowi samochodowemu. Przeszedł wiele operacji ratujących życie. Nadal przebywa w szpitalu. Teraz przed nim długa rehabilitacja i czas, abyśmy pokazali naszą solidarność.
Fundacja ZAP - Zdrowie i Praca podjęła się pomóc w zbiórce pieniędzy na sfinansowanie kosztownego procesu rehabilitacji (http://www.fundacjazap.zapr.pl)
Wszystkim chętnym, którzy chcą wspomóc leczenie Pana Profesora podajemy dane Fundacji:
Fundacja ZAP - Zdrowie i Praca
63-400 Ostrów Wielkopolski,
ul. Krotoszyńska 35
Nr konta: 16 2030 0045 1110 0000 0305 1340
Koniecznie z tytułem: Andrzej Nowakowski
*****
Andrzej Nowakowski - członek „Solidarności” od września 1980 r. Założyciel NSZZ „Solidarność Służy Zdrowia w Poznaniu. W okresie od 13.12.1981 r. do 04.06.1989 r. prowadził działalność opozycyjną w strukturach podziemnego NSZZ „Solidarność. Od. 1.12.1981 r. do czerwca 1989 roku był przewodniczącym zdelegalizowanej Komisji Zakładowej NSZZ „Solidarność” Państwowego Szpitala Klinicznego nr 4 w Poznaniu (przewodniczącym Komisji Zakładowej był do stycznia 1999 r.).
Był koordynatorem, a także sam udzielał pomocy medycznej setkom osób związanych z „Solidarnością”, osobom ukrywającym się przed Służbą Bezpieczeństwa, rodzinom internowanych i aresztowanych, i wielu potrzebującym.
W okresie od 1982 do 1989 był koordynatorem medycznym darów przekazywanych do Polski z Francji i innych krajów zachodniej Europy do Poznania. Działał w ramach pomocy charytatywnej, prowadzonej przez ks. dyrektora Stanisława Kałka w Domu Księży Emerytów w Poznaniu.
Skala tej pomocy była bardzo duża, tak że magazynowano dary zarówno w Domu Księży Emerytów, jak i w parafiach poznańskich. Sprzęt medyczny i inne dary o charakterze medycznym były przekazywane bezpośrednio do różnych ośrodków medycznych.
Wśród darów były również przekazywane materiały i urządzenia dla podziemnych struktur NSZZ „Solidarność”.
W 1982 roku został zwolniony z Akademii Medycznej w Poznaniu i przywrócony do pracy w 1983 roku, po odwołaniu złożonym w Radzie Głównej Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
W stanie wojennym, jako nauczyciel akademicki był szczególnie inwigilowany przez Służbę Bezpieczeństwa, szykanowany, odsuwany od zajęć dydaktycznych ze studentami, zatrzymywany przez milicję.