



Ponad milion pracowników w Polsce ma tylko umowy o dzieło lub zlecenia. Prawie 1,3 mln jest samozatrudnionych. W ostatnich latach ta liczba wzrosła niemal dwukrotnie.
W 2010 r. na umowach cywilnoprawnych zatrudnionych było 546,7 tys. pracowników. W 2011 r. takich osób było już ponad milion. Teraz pracujących bez etatów jest jeszcze więcej. Eksperci przewidują, że w marcu bezrobocie przekroczy 15%.
Na umowy cywilnoprawne bardzo często zatrudnione są osoby, które pracują codziennie, w wyznaczonych godzinach i miejscu, słuchając poleceń przełożonego. Według Kodeksu pracy powinny mieć etat. Państwowa Inspekcja Pracy podaje, że w zeszłym roku etat powinna mieć co szósta osoba z umową cywilnoprawną. Takich pracowników znacznie przybyło. W porównaniu z 2011 r. o 36%. Najwięcej jest ich w branży budowlanej, ochroniarskiej i w sprzedaży detalicznej.
„Solidarność" domaga się ich oskładkowania i opodatkowania na takich samych zasadach jak umowy etatowe.
Główny inspektor pracy zapowiada, że przez cały rok będzie kontrolował zasadność zawierania umów śmieciowych.